rzecz którą Wam dzisiaj pokażę, jest dla mnie dużą niespodzianką, gdyż nigdy nie myślałam że uda mi się to zrobić. udało się dzięki kursikowi wspaniałej pani Annie Krućko z bloga. Dziękuje bardzo za kursik!
a oto mój:
WÓZECZEK !!!
na ostatnim zdjęciu widać klej pod kółkiem, lecz dopiero teraz się zorientowałam, klej zabrałam, więc wszystko jest już ok.
Brawo Aniu ,proszę bez Pani;))) Widzę ,że mamy tą samą pasję,cieszę się bardzo!! buziaki
OdpowiedzUsuń