a więc 31 Pan B. miał urodziny... osiągnął wiek dorosły... impreza 18-nastkowa była troszkę wcześniej.. jak to na mnie przystało wykombinowałam na prezent coś sama.. a że chłopak, że lat 18 właśnie ma to gorset sam z siebie wyszedł... do tego napój % do środka i prezent gotowy... mam nadzieję, że Solenizantowi się podoba ;)
I jeszcze raz dla Jubilata: Sto lat sto lat... wszystkiego co najlepsze... ;**
No, no, no... Wszystko na swoim miejscu :))))))
OdpowiedzUsuńPięknie wyszykowałaś ten gorsecik:)
OdpowiedzUsuńśliczny koszyk uplotłaś
OdpowiedzUsuńPiękny gorsecik:)
OdpowiedzUsuńCudny gorsecik:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń