Już jutro Wigilia :o. Gdyby nie przygotowywanie ozdób i krzątanie się w kuchni to pewnie bym ich nie odczuła. Szkoda, że nie ma śniegu. Atmosfera była by wtedy bardziej świąteczna. Choinka w tym roku chodź niezbyt duża, mnie się podoba. Jest prawie w całości ubrana ozdobami wykonanymi prze ze mnie.
Przez listopad, czyli czas kiedy mnie tu nie było, ponieważ byłam we Włoszech na praktykach i miałam tam ograniczony kontakt do internetu. W wolne wieczory pokochałam szydełko, Początki były ciężkie, ale opłacało się trochę pomęczyć, bo teraz już przekonałam się do dziergania. I tak powstała serwetka(o niej kiedy indziej) i kilkanaście aniołków, które zdobią moją, domową choinkę. Może nie są idealne, równe i piękne jak Wasze, ale to moje pierwsze. Ja jestem z nich dumna :D
I kończąc ten post, tak bardzo długi jak na pośpiech w dzisiejszym dniu chciałam złożyć wszystkim gorące życzenia:
Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia,
spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół.
Niech ten czas będzie wykorzystany do maksimum na kontakt z bliskimi,
wspomnienia. I szczęśliwego, pełnego radości, nowych i kreatywnych pomysłów oraz spełnionych marzeń w Nowym Roku.
Tego sobie i Wam życzę.
Ania
Ps. Przepraszam za słabej jakości zdjęcia, ale były robione przy złym świetle i na szybko. :)